Gorąco nie polecam tej instytucji.
W zeszłym roku zapisałam się na kurs z j. angielskiego i polskiego. Niestety język obcy wywoływał we straszny stres, więc chciałam zamienić ten przedmiot na matematykę.
W listopadzie wydzwanialam do Symposio, pisałam meile, pisałam na portalu społecznościowym Facebook, prosiłam trzech nauczycieli o przekazanie informacji o mojej sytuacji, w odzewie otrzymałam wiadomość, iż moja sprawa zostanie przekazana dla dyrektora.
Przestalam korzystać z usług edukacyjnych w listopadzie.
W marcu napisałam pisemne wypowiedzenie usług (w ciągu tych kilmu msc dzwoniłam do centrum edukacyjnego lecz bezskutecznie). Na odpowiedź czekałam ponad 14 dni.
Otrzymałam wezwanie do zapłaty za poprzednie miesiące (od listopada, do marca) plus odsetki, z terminem 5 dni. W odpowiedzi wysłałam prośbę rozłożenie na raty lecz bez jakiego kolwiek odzewu.
|